uff cieżki dzień
Będzie krótko i be z djeć, bo już strasznie późno..
Płytki w łazience ułożone juz na podłodze, zdjęcia wkleję jutro
Jacek doszlifowała wieczorem ściany w kolejnych pomieszczeniach, został mu salon i garaz....złozył też domek dziewczynkom i przewiózł mi szafeczkę
sobotni grad przyniósł straty w moim warzywniaczku i to duże
Pani projektantka kuchni już mnie denerwuje... a stolarz na wycenę kuchni olał mnie i nie przyjechal, nie odpowiadal też na telefony i smsy..
Kamieniarz wycenił blat na 2000 zł Indiana Black, ale montaż i obróbka aż na 1500, nie wiem co zrobimy.
.. a moja Melcia była cały czas dziś ze mną, długo na dworze i pojawiły sie niestety nowe krosty ospy łeeeee